Impreza – obowiązki gospodarza

Impreza – obowiązki gospodarza.

Powodzenie każdego spotkania zależy od wszystkich jego uczestników, tj. od gospodarzy i od gości. To prawda, że zapraszający powinni postarać się o przygotowanie przyjęcia od strony „technicznej”, tzn. ułożyć program całej imprezy, a także pomyśleć o poczęstunku i muzyce. Oni też muszą dbać o to, aby gościom było dobrze pod ich dachem. Ale na nic ich wysiłki, jeżeli zaproszeni nie będą współdziałać z gospodarzami, a co gorsza — okażą, że są zmęczeni, w złym nastroju czy nie w humorze. Wystarczy niekiedy, aby jedna z osób miała zły humor lub okazała niezadowolenie, a całej reszcie popsuje tym zabawę. Harmonijne współżycie, gwarantujące dobrą zabawę, wymaga dobrej woli obu stron. A więc i gospodarze, i goście mają swoje obowiązki.

Zacznijmy od obowiązków gospodarzy:

– Pierwszy obowiązek to właściwe zaproszenie gości. Na bardziej uroczyste okazje — np. prywatkę zapoznawczą, dłuższe tańce, huczne imieniny — najlepiej jeśli zrobią to rodzice. Taka forma zaproszenia pożądana jest szczególnie wtedy, gdy zapraszani są młodzi goście, a więc mało jeszcze samodzielni. Można też oczywiście zapraszać gości samemu, ale po uprzednim uzyskaniu zgody rodziców na urządzenie przyjęcia w określonym dniu i oznaczonej godzinie.

Zaprasza się ustnie w bezpośredniej rozmowie lub przez telefon. Można też wysłać zaproszenia pisemne. Stwarza to możliwość napisania czegoś dowcipnego i zabawnego. Takie zaproszenia wysyła się jednak tylko w szczególnych lub bardzo uroczystych przypadkach.

Zapraszając należy podać godzinę, na którą spodziewani są goście, a także przewidywaną porę zakończenia zabawy. Zaproszenie musi poprzedzać spotkanie o kilka dni (minimum 3-4).

Na wspólną naukę, obejrzenie kolekcji zdjęć, nowego akwarium czy krótką pogawędkę niepotrzebne jest oficjalne zaproszenie. Wystarczy sama propozycja, a w razie wahania uśmiech lub słowo dodatkowej zachęty ze strony proponującego.

– Sąsiedzi powinni być uprzedzeni o większej zabawie z tańcami co najmniej w przeddzień. (Oczywiście jeżeli planujemy lub spodziewamy się, że przeciągnie się ona dłużej niż do godziny 22). Mogą to zrobić rodzice lub ten z Was, kto urządza przyjęcie. Wszystko zależy od miejscowych stosunków i stopnia zażyłości z sąsiadami.

— Ustalenie terminu to bardzo ważna sprawa. Dłuższe przyjęcie lub spotkanie nie może wypaść w przeddzień klasówki, egzaminu czy wycieczki, bo wtedy albo nie dopiszą goście, albo następny dzień przyniesie niepowodzenia, rozczarowania i złe humory. A jeśli już tak pechowo się zdarzy, że terminu spotkania nie można odłożyć, a nazajutrz zapowiada się wyjątkowo ciężki dzień w szkole, nie pozostaje nic innego jak skrócić czas zabawy.

– Organizując u siebie towarzyskie spotkanie trzeba pomyśleć o jego programie i nastroju, żeby móc zaofiarować gościom coś więcej niż dobre jedzenie i picie. Ciekawe płyty, kolorowe przezrocza, nowa gra towarzyska, a nawet nie znana potrawa podana w niecodzienny sposób na pewno pozostawią miłe i trwałe wspomnienie u wszystkich zaproszonych.

— Jedzenie powinno być starannie obmyślone, smaczne i ładnie, apetycznie podane.

— Częstowanie alkoholem częściej psuje niż poprawia nastrój towarzyskiego zebrania. Napoje alkoholowe nie powinny się pojawiać na młodzieżowym stole, choćby ze względów zdrowotnych. Na stronie tej znalazło się jednak kilka przepisów na różne napoje z niewielkim dodatkiem alkoholu — na takie okazje, jak Nowy Rok czy matura.

— Gospodarze muszą być gotowi do przyjęcia gości już kilka minut przed wyznaczoną godziną. Nie mogą dać się zaskoczyć przybywającym o czasie, a nawet chwilę wcześniej. Niekiedy trudno dokładnie wyliczyć czas dojazdu na miejsce, szczególnie pierwszy raz. A nie zawsze są warunki po temu, by gość odczekał przed domem, aż wybije umówiona godzina.

— Nie powinno się okazywać zniecierpliwienia spóźnialskim. Każdemu może się coś przydarzyć przed wyjściem z domu lub już w drodze.

— Jeśli rodzice są w domu, trzeba im przedstawić koleżanki i kolegów.

— Otrzymany prezent należy zaraz rozpakować i obejrzeć, choćby tylko przelotnie. Nie wolno odkładać go bez obejrzenia, gdyż w ten sposób okazuje się lekceważenie ofiarodawcy. Zawsze dziękuje się za prezent, choćby się nam nie podobał. Nie można też z tego powodu okazywać ofiarodawcy niezadowolenia.

W czasie przyjęcia gospodarze muszą zajmować się gośćmi i starać się nie tylko o to, aby jedli, ale przede wszystkim o to, aby się dobrze czuli i bawili. Trzeba czuwać nad tym, by wszyscy brali udział w ogólnej zabawie, ośmielić nieśmiałych, nie dopuścić, by ktokolwiek czuł się osamotniony. Nie można jednak z nadmiaru gościnności zamęczać zaproszonych zmuszaniem ich do jedzenia. Wystarczy jedna zachęta, bez nalegania. Nie wszyscy mają jednakowy apetyt i upodobania.

Nie należy okazywać niezadowolenia, że gość nie umie się ładnie zachować lub ma luki w dobrym wychowaniu. Na przykład głośno i nieelegancko je. Jeśli nie uda się go w dowcipny, ale delikatny sposób naprowadzić na właściwy sposób postępowania, nie pozostaje nic innego, jak udać, że wszystko jest w porządku.

Gdy stanie się jakiś „wypadek”, np. ktoś wyleje filiżankę herbaty, upuści kotlet na obrus lub zrobi coś podobnego, nie wolno wydawać okrzyków rozpaczy. Przeciwnie, trzeba pomniejszyć rozmiar „nieszczęścia” mówiąc: „Nic się nie stało!” „Zaraz sprzątniemy” lub itp. Potem szybko usunąć skutki „katastrofy”, wymienić obrus i podać gościowi nową filiżankę herbaty. Plamę po upuszczonym kotlecie lub sosie można zasłonić serwetką lub zakryć, stawiając na niej półmisek lub talerz.

– Po zakończeniu zabawy gospodarze żegnają gości przy drzwiach mieszkania. Muszą też zadbać, aby chłopcy odprowadzili do domu dziewczęta. Żadna z koleżanek nie może być narażona na samotny powrót.