Kanapki na serze nie zmiękną i łatwiej wytrzymają transport. Można je przygotować nawet poprzedniego dnia. Akcenty dekoracyjne, np. „piórko” pietruszki, połówkę rzodkiewki, rodzynek czy też kropeczkę z pasty pomidorowej najlepiej położyć na gotowych kanapkach w ostatniej chwili. Wszystko jednak trzeba przynieść ze sobą przygotowane, to znaczy umyte i odpowiednio przykrojone, aby nie stwarzać tłoku i zamętu w kuchni gospodyni, tuż przed przybyciem gości.
Kanapki z chleba nie będą wysychały, jeśli owinie się je folią aluminiową albo z tworzywa sztucznego. Można je włożyć ponadto do szczelnych pudełek z tworzyw sztucznych. Kanapek z macy nie należy przenosić, ponieważ łatwo łamią się i rozmiękają. Trzeba osobno przynieść macę i gotowe pasty do smarowania, a kanapki z nich zrobić dopiero w ostatnim momencie przed podaniem. Kanapki najładniej będą wyglądały, gdy się je ułoży na tacach przykrytych kolorowymi serwetkami albo umytą i dobrze osuszoną zieloną sałatą. Serwetki mogą być lniane lub papierowe, tzw. celulozowe. Oczywiście ten, kto przyniesie serwetki lniane, zabierze je do prania. Aby kanapki było wygodniej nabierać i żeby lepiej trzymały się na nich dekoracje, można powtykać w nie wykałaczki.
Wieczór zapoznawczy powinien wszystkim umożliwić swobodne poruszanie się, nawiązywanie rozmów, zacieśnianie towarzyskich więzów. Dlatego nie przewiduje się siadania do stołu. Za to można będzie potańczyć, a w razie zmęczenia przycupnąć w jakimś kąciku na chwilę rozmowy.
Na początku podaje się tace z kanapkami i napojami. Rozstawia się je w różnych miejscach tak, żeby były łatwo dostępne. Do kanapek „na jeden ząb” nie są potrzebne talerzyki, wystarczą bibułkowe serwetki. Potrzebny będzie również dyskretnie ustawiony kosz do śmieci na zużyte serwetki, papierki od cukierków lub itp.
Urozmaicony kształt i apetyczny wygląd małych kanapek podkreślą ładnie podane napoje. Dobry efekt można osiągnąć nalewając każdy gatunek napoju do innego rodzaju szklanek czy pucharków. I tak np. sok pomidorowy podamy w małych szklaneczkach, a sok z czarnej porzeczki w grubych, szerokich szklankach. Do każdej szklanki należy wpuścić 2-3 kosteczki lub kulki lodu, a brzeg szklanki ozdobić „loczkiem” ze skórki cytrynowej. Do picia soku można podać słomki. Nie nalewajcie soku z czarnej porzeczki do kolorowych szklanek, ponieważ gaszą one jego piękny, naturalny kolor. Sok jabłeczny, bardzo dobrze wychłodzony, ładnie będzie wyglądał w dużych kieliszkach lub pucharkach. Nie straci także dobrego wyglądu w zielonym szkle. Natomiast woda sodowa z kawałkiem lodu i plasterkiem cytryny może być podana w szklance każdego koloru i nawet lepiej wygląda w kolorowej niż w białej. W jakiś czas po zjedzeniu kanapek, gdy skończą się już tańce, podamy herbatę i ciasto albo lody. Będzie to czas odpoczynku, gospodarze powinni więc zapewnić każdemu jakieś możliwie wygodne miejsce, by w spokoju można było wypić herbatę, zjeść ciasto i mieć na czym postawić filiżankę i talerzyk.